Już w czwartek uczniowie wrócą do szkolnych ławek i usłyszą pierwszy dzwonek. Ministerstwo Edukacji Narodowej przygotowało szereg zmian. Co szykuje rok szkolny 2016/2017? Czy będą to zmiany na lepsze?

Od tego roku szkolnego sześciolatki nie mają obowiązku iść do szkoły podstawowej. Obowiązek ten dotyczy tylko siedmiolatków. Rodzice mogą jednak sami zdecydować o wcześniejszym wysłaniu dziecka do szkoły. Dzieci 6-letnie mogą rozpocząć naukę w pierwszej klasie pod warunkiem, że uzyskały pozytywną opinię poradni psychologiczno – pedagogicznej lub gdy w roku poprzedzającym uczęszczały do przedszkola.

Szóstoklasiści, którzy zdawali w kwietniu egzamin kończący ich edukację w szkole podstawowej byli ostatnim rocznikiem z takim sprawdzianem.

Tegoroczni maturzyści po raz pierwszy dostali prawo fotografowania pracy podczas wglądu. Do tej pory można było jedynie zrobić notatki - przepisać zadanie na kartkę. 

Od tego roku Ministerstwo Edukacji Narodowej da maturzystom szansę odwołania się od wyniku egzaminów przed specjalnym Kolegium Arbitrażowym. Analogiczne prawo otrzymają także osoby zdające pisemny egzamin potwierdzający kwalifikację w zawodzie.

Dotychczas uczniowie, którzy uczęszczali zarówno na religię, jak i na etykę, ocenę końcową mieli wyciągnięta ze średniej z obu przedmiotów. Na przyszłorocznym świadectwie znajdą się dwa odrębne stopnie.

Resort zdrowia złagodził przepisy dotyczące żywienia uczniów. Do łask wrócą drożdżówki, jednakże będą o mniejszej zawartości cukru i tłuszczu. Uczniowie będą mogli kupić wiele innych produktów, które do tej pory były na liście artykułów zakazanych.

To oczywiście nie koniec zmian, które czekają oświatę. Kluczowe z nich wejdą w życie w roku szkolnym 2017/2018, właśnie wtedy rozpocznie się rewolucja związana z wygaszaniem gimnazjów.