Kilka lat temu jak straciłam pracę korporacji podjęłam decyzję, że życie biorę w swoje ręce i będę szczęśliwa. Wtedy nie wiedziałam jak ja to zrobię. Zaczęłam czytać dużo książek z zakresu rozwoju osobistego, oglądałam wiele filmików na YouTube o ludziach sukcesu. Podglądałam innych ludzi i zaczęłam wyłapywać drobne rzeczy i naśladować ludzi szczęśliwych.

Ja się bardzo fiksuje jak ja to mówię. Jak tylko wychodzę z domu, zamykam drzwi do klatki to ja zapominam o wszystkich negatywnych myślach i w tym momencie liczą się tylko dla mnie ludzie. Wchodzę do sklepu to zawsze mówię "Dzień Dobry" z uśmiechem na twarzy. Będąc przy kasie i płacąc za zakupy zawsze kasjerce mówię "Do widzenia, Miłej pracy życzę". Robię to codziennie i już mi weszło w nawyk. Idąc ulicą uśmiecham się. Czasami ludzie patrzą na mnie dziwnie jak na kosmitkę. Ja się tym nie przejmuje bo każdy z nas inaczej postrzega świat. Są tacy, którzy od razu się do mnie uśmiechają. Najlepiej to jak wchodzę do autobusu komunikacji miejskiej i na przykład kupuję bilet u kierowcy to daje mi kierowca bilet a ja mu życzę "Szerokości aż do ostatniego kursu". Ile razy mi się zdarzyło, że po kilku dniach idąc ulicą to kierowcy do mnie machają na ulicy, czasami i trąbią.

Dajesz dobro, uśmiech, swoje serce i o wiele łatwiej się żyje na tym świecie. Ja cały czas czuję radość w sercu. Wtedy też znikają kłopoty dnia codziennego a uwierzcie ja też takie mam. Ja się skupiam na radości i to mi daje energię i motywację do jeszcze większej pracy. Moją misją jest pomóc jak największej liczbie ludzi zmienić ich życie na lepsze. Świat jest kolorowy i wszystko co jest na świecie jest dla nas czyli ludzi.

Leader/ Pasjonat rozwoju osobistego Agnieszka Andrzejuk