WPNM Dzień 9. Modlimy się za wszystkich zadłużonych
Niech nasza nadzieja będzie większa od wszystkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać.
św. Jan Paweł II
Fragment wypowiedzi osoby zadłużonej: „Z długami i w długach żyje od 20 lat. Pierwszy kredyt wzięłam z konieczności, następne na spłatę poprzednich. Przez długi okres czasu byłam nałogową kredytobiorczynią, podobnie jak alkoholik, żyłam w nałogu brania kredytów. Wciąż brakowało mi na raty, a ponieważ moje dochody były za małe, wciąż dobierałam kredyty, później chwilówki, prywatne pożyczki, lombardowe, wszystkie możliwe na rynku. Każda kolejna przynosiła mi chwilową ulgę, pospłacałam raty i chociaż chwilę mogłam odetchnąć spokojem. Wiedziałam, że jest to ślepa uliczka, ale nie widziałam innego wyjścia”.
Ojcze, prosimy Cię za wstawiennictwem św. Jana Pawła II, naszego Patrona i Orędownika w niebie, pomóż nam otworzyć się na ludzi przygniecionych ciężarem zmartwień wynikających z problemów finansowych, często pozbawionych przyjaciół i nadziei, ulegających pokusie rozpaczy. Pomóż nam znaleźć rozwiązanie tej niezwykle trudnej sytuacji, aby nikt w naszym kraju, w tym świętym czasie Roku Miłosierdzia, nie czuł się pozbawiony pomocy, nie pozostawał sam. Abba.
Co konkretnie mogę zrobić w Roku Miłosierdzia?
Dzisiaj spróbuję otworzyć swoje serce dla siebie i dla innych. Pomimo sytuacji, w której aktualnie się znajduję, pomogę drugiemu człowiekowi w dostępny dla mnie sposób: modlitwą, dobrym słowem lub czynem.
W ciągu dnia 3 razy z miłością pomodlę się o światło Ducha Świętego, abym potrafiła/-ł spojrzeć sercem, a nie rozumem na ludzi przeżywających trudności finansowe, także w sytuacji gdy ja sama/-sam do nich należę.
Przytulę się do Serca Jezusa Miłosiernego i powiem: Jezu ufam Tobie. Jezu, pragnę z taką samą miłością spojrzeć na drugiego człowieka, z jaką chcę abyś Ty patrzył na mnie. Abba.
Ojcze nasz,….
Zdrowaś Mario,…
Chwała Ojcu,….
Z naszych dobrych uczynków budujmy pomnik św. Jana Pawła II