Rekolecje z ks.Dominikiem Chmielewskim
Relacja Beaty
Październikowy wieczór, powszedni dzień, zwykły /niezwykły wtorek 19-10-2021, ostatni dzień rekolecji z ks.Dominikiem Chmielewskim. Tego dnia nie odczuwam zmęczenia, zapominam o ciężkim dniu w pracy, nie myślę o codziennych obowiązkach, które jak zwykle wypełniłam, załatwiłam tyle spraw, wszystko zorganizowałam - jak zawsze...
Dziś jednak wiem, że będę uczestniczyła w czymś mistycznym, niezwykłym i nie zawiodłam się.
Jadąc autobusem trzymam w ręku ostatni plakat zachęcający do udziału w rekolekcjach, wcześniej rozwiesiłam je w innych Parafiach bo w wielu miejscach pragnę ogłosić, że jest taka cudowna możliwość zatrzymania czasu … te myśli okażą się prorocze tego dnia, podczas tego spotkania czas się faktycznie zatrzymał.
Plakat rekolekcyjny postanawiam zostawić na siedzeniu. W pobliżu stoi grupa młodych ludzi - może zdążą go przeczytać i wysiądą na właściwym przystanku „swojego życia” w pobliżu Placu Piastowskiego???
Kościół wypełniony po brzegi, starsi, młodsi, rodziny w dziećmi – wszyscy przyszli nakarmić się „słowem”. Nie zawiedli się rozpoczyna się różaniec, ta najpiękniejsza modlitwa, sycący pokarm dla duszy. Dłonie ludzi oplecione „paciorkami”, widać skupienie, zamknięte oczy, jedna z dziewczyn ociera ukradkiem łzy. Ta modlitwa jest żywa, żarliwa, prawdziwa, tajemnice i intencje dotykające wnętrza każdego z nas przygotowują nas na najważniejsze - Eucharystię.
Ksiądz Dominik nie bez powodu przewodniczy mszy św. w niecodzienny sposób, jest wiele momentów ciszy, skupienia, Najświętszy Sakrament skierowany do wiernych jest zatrzymywany na dłuższą chwilę, by każdy nasycił się jego blaskiem, wzmocnił, doświadczył cudu Eucharystii.
Wreszcie słowa płynące z Kazania, na które tak wszyscy czekali ..
Zdaję sobie w końcu sprawę z tego, że nie ma się czego bać, tylko wierzyć! To hasło przewodnie rekolekcji. Nie tylko wierzyć ale zawierzyć Bogu , zapewnić sobie najlepsze SPA dla siebie Adorację Najświętszego Sakramentu –te słowa utkwiły w pamięci i wtedy zrozumiałam, że czas się zatrzymał i zatrzymywać się będzie kiedy tylko będziemy chcieli uczestniczyć w tym „odnowieniu duszy i ciała”
Wchodźmy w wieczność w ciągu dnia, gdzie nie ma czasu, gdzie jest wieczne TERAZ – mówił ks. Dominik, stańmy się Eucharystią dla tych co na nią już od dawna nie przychodzą, by ludzie patrząc na nas widzieli „Jezusa w akcji”, Ewangelię w naszych uczynkach.
To przesłania, które powinniśmy zanieść do naszych domów, rodzin, do miejsc pracy, szkoły, iść i głosić to co podczas tych rekolekcji usłyszeliśmy. Wtedy to ma sens, wówczas to „ziarno” przyniesie plon.
Przemiający czas, ta świadomość że on upływa mobilizuje nas jeszcze bardziej do tego by nie tracić ani chwili.Te rekolekcje mogą być naszymi „ostatnimi”, te słowa znamiennie brzmią przed dniami Wszystkich Świętych, napawają nas refleksją, tęsknotą za tymi, którzy odeszli ale wiara pozwala nam zrozumieć, że to nie koniec, że się spotkamy, mamy nadzieję, że tak będzie i ogromną miłość, która pozwala nam żyć prawdziwie.
Tylko na tych trzech filarach: Wierze, Nadziei i Miłości, budujmy swoje życie, swój dom na skale.
I nie bójmy się niczego w życiu, wystarczy, że wierzymy…
W tym właśnie dniu 19.10, gdy obchodziliśmy kolejną rocznicę męczeńskiej śmierci ks Jerzego Popiełuszki, Jego słowa: ”Zło Dobrem Zwyciężaj”, przyświecały tym rekolekcjom, wzmocniły przekaz Ojca Dominika.
Tyle zła dokoła ale można je zwyciężyć, już zrobiliśmy mały wielki krok przyszliśmy tu, do Parafii NSPJ jak paciorki różańca każdy z nas ze swoją intencją, każdy z nas pogubiony, poraniony, poturbowany, zjednoczył się w modlitwie, połączył w jedność.
Powierzyliśmy sobie wzajemnie nasze sprawy, Ks Dominik poprosił by spojrzeć w prawo zobaczyć „brata”, w lewo zobaczyć „siostrę” , uśmiech, spojrzenie, dotyk, ciepło ręki, to małe cuda, które się tego wieczoru wydarzyły. To był czas pełen cudów, czas przemian ludzkich serc. „TYLKO WIERZ LĘK ZNIKNIE….”
Beata Grzybowska
Fotorelacja: